Myślę, więc jeżdżę

Jeżdżę, więc… przeczytałam. Żałuję, że na tę książkę nie trafiłam wcześniej – kiedy rozpoczynałam naukę prowadzenia samochodu. Jakże wiele wątpliwości (nawet tych do końca nieuświadomionych) zostałoby natychmiast rozwianych. To świetna publikacja – przedstawia podstawową wiedzę z zakresu nauki jazdy, ale także oswaja z autem, przybliża je przyszłemu (lub już aktualnemu) kierowcy, chciałoby się powiedzieć – „zaprzyjaźnia” kierowcę z pojazdem. Sprawia, że kierowanie pojazdem nie jawi się jako czarna magia, tajemna wiedza, którą zdobyć mogą tylko wybrani, ale jako niezwykle uporządkowane i przede wszystkim fascynujące działanie zgodne z prawami fizyki i logiki. Autor idealnie trafia w sedno sprawy – porusza kwestie, które, choć podstawowe, często nie są prawidłowo tłumaczone przez instruktorów, a których zrozumienie całkowicie odmienia podejście kierowcy do pojazdu i do jazdy. To niezwykle cenna skarbnica wiedzy, otwarta dla każdego – książka napisana jest w wyjątkowo przystępny sposób, duży plus za szatę graficzną, dopracowaną w szczegółach, która także przyczynia się do „przyswajalności” publikacji. Książka pełna zaskakująco trafnych metafor i porównań (w tym także rysunków – zarówno zabawnych, jak i doskonale poglądowych). Autor, choć obnaża luki w wiedzy kierowców, to z nich nie drwi, a pokazuje, jak uzupełnić je w prosty sposób i dzięki temu dojść do słusznych wniosków. Pokazuje, jak dzięki dobrze przygotowanym fundamentom wiedzy, można sprawnie opanować elementy jazdy, które niejednokrotnie są zmorą początkujących kierowców i przez wiele tygodni czy nawet miesięcy wydają się być poza ich zasięgiem. Ten poradnik to błyskotliwa i mądra wypowiedź doświadczonego instruktora, która powinna stać się lekturą obowiązkową każdego adepta jazdy. Panie Jacku – koniecznie proszę szykować kolejne części poradnika!